Podobne stanowisko zajmuje Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Polska, który podkreśla, że powrót do równowagi makroekonomicznej jest kluczowym warunkiem przystąpienia do eurozony. Na pytanie, czy decyzja o przyjęciu euro powinna zapaść w referendum, Wachnicka odpowiada twierdząco, ale podkreśla, że powinno ono być poprzedzone rzetelną debatą i szeroko zakrojoną kampanią edukacyjno-informacyjną. “Jeżeli chcemy pozostać ważni w UE — a sądzę, że tak jest — musimy poważnie zastanowić się nad przyjęciem euro. Takie zresztą mamy zobowiązanie” — powiedziała Agnieszka Wachnicka. Polacy boją się przede wszystkim wzrostu cen, mniejszych dochodów i świadczeń emerytalno-rentowych. 9 rano, czyli wtedy, gdy rusza polski rynek finansowy, za 1 dolara amerykańskiego trzeba zapłacić 3,75 zł, za 1 euro 4,27 zł.

• Z 27 państw w Unii Europejskiej, aż 21 (jeśli wliczyć Bułgarię) przyjęło wspólną europejską walutę.
• Wzrosło natomiast poparcie dla decyzji przeciwnej, osiągając poziom 56,5%, co wskazuje na rosnące obawy społeczne związane z przyjęciem euro.
• Adam Glapiński podczas konferencji zaznaczył, że dopiero za kilka lat będziemy mogli w ogóle dyskutować o tym, by Polska weszła do strefy euro.
• Według stanu na 2023 ugrupowaniami przeciwnymi wprowadzeniu euro w Polsce pozostają Prawo i Sprawiedliwość (w tym prezes tej partii Jarosław Kaczyński151), Kukiz’15, Konfederacja, Partia Republikańska oraz Suwerenna Polska.

Komisja Europejska otworzyła Bułgarii drogę do strefy euro, rekomendując jej przyjęcie wspólnej waluty od Trader William Gunn – Globus Trader 1 stycznia 2026 roku. Jeśli decyzja zostanie ostatecznie zatwierdzona, Bułgaria stanie się 21. Bułgarski prezydent Rumen Radew, a także kilka nacjonalistycznych partii otwarcie krytykuje wejście do strefy euro, przestrzegając przed spodziewanym wzrostem cen. Na początku maja Radew ogłosił, że zamierza przeprowadzić ogólnokrajowe referendum w celu opóźnienia przystąpienia Bułgarii do strefy euro. Jak jednak zauważył portal Politico, jest mało prawdopodobne, aby zgodził się na to bułgarski Trybunał Konstytucyjny, który wcześniej orzekał, że takie głosowanie byłoby niezgodne z konstytucją.

Wybory dalej ciążą giełdzie i złotemu. Bilans dnia na GPW i kursy walut

„Musimy samodzielnie prowadzić politykę pieniężną, dbając o wzrost gospodarczy i zatrudnienie” – mówił. Jego zdaniem przystąpienie do strefy euro mogłoby mieć negatywny wpływ na modernizację armii oraz suwerenność gospodarczą kraju. Kurczy się lista krajów UE, które nie mają euro lub które nie mówią poważnie o przystąpieniu do strefy.

Celem była nie tylko stabilizacja gospodarcza Europy, ale także ułatwienie handlu i wzrost mobilności na rynku wewnętrznym. Debata na temat wprowadzenia euro w Polsce pokazuje głęboko zakorzenione podziały. Większość Polaków jest przeciwnych zmianie waluty, a najczęstsze obawy to wzrost cen i utrata narodowej tożsamości. Zaskakująco, największy sprzeciw zauważalny jest wśród kobiet oraz osób w starszym wieku, co może sugerować, że zmiana waluty postrzegana jest przez nie jako zagrożenie dla ich codziennego życia i stabilności finansowej. Choć część społeczeństwa dostrzega w euro korzyści, takie jak eliminacja ryzyka kursowego czy stabilność gospodarcza, to jednak większość nie jest w stanie zaakceptować ryzyka związanych z tym zmian.

Realny efektywny kurs złotego, oparty na wskaźniku inflacji HICP, nieco się umocnił w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Oczywiście zdania co do wejścia do strefy euro są mocno podzielone nie tylko w społeczeństwie, ale również wśród ekonomistów i polityków. Sam Adam Glapiński prezes NBP zastrzega, że dopóki on kieruje NBP, nie dopuści do przyjęcia Polski do strefy euro.

Kiedy możemy spodziewać się euro w Polsce?

Zgodnie z oceną wydaną przez KE na wniosek bułgarskich władz Bułgaria spełniła cztery tzw. To kluczowy krok na drodze tego kraju do przyjęcia euro. Ostateczną decyzję podejmą kraje członkowskie w Radzie UE. W sondażu przeprowadzonym przez bułgarski ośrodek Market Links w kwietniu i listopadzie 2024 roku 47 proc. Respondentów nie wierzyło, że przyjęcie euro wzmocni gospodarkę i podniesie poziom życia, podczas gdy 39 proc. Polska, zobowiązując się do przyjęcia wspólnej waluty, nie wynegocjowała wyjątków podobnie jak Wielka Brytania.

Według Politico Polska nie zmieniła zdania w sprawie przyjęcia euro, nawet gdy w 2023 r. Do władzy w kraju powrócił proeuropejski rząd Donalda Tuska, kończąc ośmioletnie rządy eurosceptycznej Zjednoczonej Prawicy. Ankietowani zostali zapytani również o korzyści związane z przejściem na euro.

Bułgaria przystąpiła do niego 10 lipca 2020 roku. Od tego czasu kurs bułgarskiego lewa został powiązany z euro. Początkowo Bułgaria zakładała przyjęcie wspólnej Aplikacja dla inwestorów Sberbank waluty 1 stycznia 2024 roku, termin ten został jednak przesunięty. Powodem była wysoka inflacja, wynikająca z pandemii i wojny w Ukrainie, oraz brak gotowości politycznej, w tym brak stabilnej, popierającej euro większości w bułgarskim parlamencie. Marek Zuber ocenił, że korzyści z przyjęcia euro, takie jak ograniczenie ryzyka kursowego czy dostęp do większego kapitału, przewyższają potencjalne wady. Jednak podkreślił, że Polska nie jest jeszcze gotowa na ten krok.

Coraz lepsze wieści ze sklepów. Jest kolejny spadek Koszyk zakupowy Business Insidera i aplikacji PanParagon

W tym samym roku głos zabrał również nowy prezes NBP Sławomir Skrzypek, który stwierdził, że przyjęcie euro nastąpi najwcześniej w roku 2012130. Jego poprzednik, Leszek Balcerowicz, jeszcze jako prezes NBP wielokrotnie wypowiadał się na temat zarówno konieczności realizacji zobowiązań traktatowych, jak i korzyści płynących z przyjęcia euro. Na pozytywne skutki dla polskich eksporterów oraz powoływał się na badania MFW pozytywnie oceniające następstwa związane z wypełnieniem kryteriów konwergencji131. Przypominał również o szansach na przyspieszenie rozwoju gospodarczego Polski oraz wskazywał na kiepską jakość informacji na temat rzeczywistych skutków wprowadzenia euro132. Choć wprowadzenie euro w Polsce wciąż budzi wiele kontrowersji, zarówno wśród polityków, jak i obywateli, Ministerstwo Finansów jasno wskazuje na brak możliwości przyjęcia wspólnej waluty w najbliższych latach. Proces ten wymaga dalszych reform i adaptacji gospodarki, aby Polska mogła skutecznie wdrożyć euro bez ryzyka destabilizacji.

Próby odblokowania mównicy podjęło się kilku posłów ugrupowań proeuropejskich. Szefowa parlamentu kilku deputowanych ukarała naganą. Choć Wazrażdane nie ustąpiło Zgromadzenie kontynuowało pracę.

Adrian Zandberg chce tej rewolucji ubezpieczeń społecznych. Bał się jej każdy rząd

Jeszcze we wrześniu 2008 roku jako o terminie zamiany waluty mówiono o roku 2011134. Ówczesny szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki wskazywał wtedy raczej na rok 2012135. Przeciwnikiem wyznaczania daty był jednak sam prezydent Lech Kaczyński, który ponadto wspominał o konieczności przeprowadzenia referendum w tej sprawie136. Podejście rządu zmierzające do możliwie szybkiego wprowadzenia euro od początku wspierała główna partia tworząca jego zaplecze polityczne – Platforma Obywatelska – wyrazem tego było m.in.

Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych jest jednym z 15 podmiotów uprawnionych przez Europejski Bank Centralny do druku banknotów euro167. Najwcześniej osłabienie się złotego ma nadejść w czwartym kwartale roku, kiedy to Dlaczego Bitcoin Cash pokona Bitcoin gospodarka zacznie hamować. Główną przyczyną będzie niepewność co dalszego kształtowania się kursu będzie w głównej mierze oprocentowanie kredytów. Stąd pojawią się niepewności czy dalej można inwestować.

Niespodziewany problem reprezentacji Polski przed meczem z Mołdawią! Nagły dramat

• Zaskakująco, największy sprzeciw zauważalny jest wśród kobiet oraz osób w starszym wieku, co może sugerować, że zmiana waluty postrzegana jest przez nie jako zagrożenie dla ich codziennego życia i stabilności finansowej.
• Prognozujemy kurs walutowy euro-złoty w pierwszym kwartale na 4,25 – 4,35.
• Od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku, kraj formalnie zobowiązał się do przyjęcia euro jako swojej waluty.
• Ułatwia to handel zarówno towarami, jak i usługami, co jest korzystne dla przedsiębiorstw, zwiększając ich zasięg rynkowy i obniżając koszty transakcyjne.
• Przyjęcie euro przez Polskę to proces, który może potrwać jeszcze wiele lat.

Są to warunki ekonomiczne, które mają zapewnić stabilność finansową kraju po przyjęciu wspólnej waluty. Według RMF, decyzja o potencjalnym wejściu Bułgarii do strefy euro wywołała silne podziały w społeczeństwie. Według najnowszych badań, bułgarskie społeczeństwo jest głęboko podzielone w kwestii przyjęcia euro. Portal RMF pokazuje badanie opublikowane przez radio BNR, które w styczniu wskazuje, że aż 57,1 proc.

Większość z osób przekonanych o zasadności przyjęcia wspólnej waluty twierdziła, że nie należy się z tym spieszyć. W tym samym roku w według raportu German Marshall Fund 71% badanych Polaków wyraziło przekonanie, że wprowadzenie euro byłoby potencjalnie szkodliwe dla polskiej gospodarki158. Na chwilę obecną Polska nie spełnia wszystkich kryteriów konwergencji, czyli tzw. Nie należy też zapominać, że proces wejścia Polski do strefy euro wymaga również szerokiego poparcia politycznego oraz społecznego, co oznacza, że wprowadzenie wspólnej waluty może być znacznie opóźnione.

Nie spełnia żadnego z czterech kryteriów z Maastricht. Obejmują stabilność cen, odpowiedni poziom deficytu i długu publicznego, stabilne długoterminowe stopy procentowe oraz uczestnictwo w mechanizmie kursowym ERM II przez co najmniej dwa lata. Adam Glapiński jednoznacznie stwierdził, że obecnie planowanie i dyskutowanie o wprowadzeniu euro byłoby przedwczesne i mogłoby skutkować ogromną stratą dynamiki rozwoju.

Na chwilę obecną nie ma presji na szybkie wdrożenie euro, ale ekonomista nie wyklucza takiej możliwości w przyszłości. Podczas konferencji podsumowującej styczniową decyzję Rady Polityki Pieniężnej, Adam Glapiński, przewodniczący RPP i prezes banku centralnego, przedstawił warunki, jakie Polska musi spełnić, aby wstąpić do strefy euro. Zdaniem Glapińskiego, kluczowe jest dogonienie najbogatszych państw UE, co może zająć nawet dekadę. Prezes Narodowego Banku Polskiego, prof. Adam Glapiński, zaznacza, że Polska może rozpocząć poważne rozmowy o przystąpieniu do strefy euro dopiero po 2034 roku, kiedy PKB na osobę w Polsce osiągnie poziom porównywalny z Niemcami.

W tej chwili przyjęcie euro spowolniłoby nasz rozwój gospodarczy. Przestalibyśmy doganiać te kraje bogate – powiedział. Adam Glapiński podkreślił, że przed przyjęciem euro, Polska musi dogonić bogate kraje UE.